Jak New Holland chce zmienić światowe rolnictwo?

Uważni czytelnicy na pewno pamiętają historię zasilanego gazem ciągnika T6.180, jaką podzieliłem się z Wami latem zeszłego roku. Nowy rok przyniósł premierę kolejnych ciągników.

Co słychać w świecie robotów rolniczych?

0
Pierwszy sprzedany robot polowy w Polsce, nowe możliwości wyposażenia Farm Droida, prototyp polskiego robota zwalczającego chwasty za pomocą wiązki światła laserowego i jeszcze kilka doniesień z rynku robotów rolniczych.

Jak Pöttinger pomaga chronić dzikie zwierzęta?

0
Okres od mniej więcej połowy maja do końca czerwca to czas, kiedy my zbieramy pierwszy pokos traw, a wiele młodych saren i zajęcy przychodzi na świat. Niestety bardzo często spotykamy je na naszych łąkach...

E-robotiller – robot rolniczy napędzany wodorem!

0
Kolejne koncepcje robotów przeznaczonych do pracy w rolnictwie są coraz ciekawsze. Oto krótka prezentacja holenderskiego robota znanego jako E-robotiller.

Polski robot polowy staje się rzeczywistością!

0
Wspólnym celem firmy Unia, a także Poznańskiego Instytutu Technologicznego i Instytutu Lotnictwa jest stworzenie w pełni funkcjonalnego robota polowego, który w zgodzie z ideami rolnictwa 4.0 będzie przeznaczony do siewu i pielęgnacji kukurydzy.

New Holland na gaz na polskich polach?

0
Bez zbędnego marudzenia o kryzysie klimatycznym i innych niedogodnościach, przyjrzyjmy się nieco bliżej nietypowemu ciągnikowi New Holland T6.180 Methane Power. W zasadzie ostatni człon jego nazwy podpowiada, że źródłem jego mocy jest metan...

Co potrafi robot polowy FarmDroid?

Rozpoczął się kolejny sezon prac polowych, a wraz z nim do akcji wkroczyły dwa roboty polowe. Sprzedają je dwie firmy, które o najnowszych rozwiązaniach technicznych i precyzyjnym sterowaniu maszyn wiedzą chyba wszystko.

Kolejny John Deere bez kierowcy?

0
Minęło kilka miesięcy, a John Deere chwali się kolejnym projektem ciągnika autonomicznego. Co tym razem wymyślili amerykańscy inżynierowie? Prototyp ciągnika o osobliwej nazwie SESAM powstał przy dofinansowaniu ze środków publicznych. Nazwa ciągnika powstała z połączenia pierwszych liter wyrazów Sustainable Energy Supply for Agricultural Machinery 2.

Czy współczesny rolnik to gadżeciarz?

O tym, że praca na roli jest ciężka i wymagająca nie trzeba nikomu przypominać. Praca na roli powinna (przynajmniej moim zdaniem) przynosić też satysfakcję i korzyści inne, niż przysłowiowy garb na plecach

John Deere bez kierowcy jeszcze w tym roku?

Szkoda, że Stany Zjednoczone leżą na drugim końcu świata. Nie tak dawno w Las Vegas odbyły się targi technologiczne CES 2022. Jedną z nowości tam prezentowanych był autonomiczny ciągnik John Deere.