Tak właściwie to nie ciągnik, a nośnik narzędzi. Poznajmy bliżej tę niecodzienną i imponującą konstrukcję Nexat.

Nexat

Szukając więcej informacji na temat nośnika Nexat, trafiłem na ciekawy komentarz jednego z internautów. Stwierdził on, że maszyna wywraca wszystko do góry nogami. Póki co, wywrócona została koncepcja standardowego ciągnika rolniczego i kombajnu zbożowego. Narzędzia i maszyny nie są zaczepiane przed ani za nośnikiem, ale podwieszane pod główną ramę. Wymienne moduły pozwalają na wykonanie wszystkich zabiegów agrotechnicznych: od uprawy gleby, siewu rzędowego lub punktowego, nawożenia i ochrony roślin, po zbiór ziarna. Producent zapewnia, że wymiana modułów nie zajmie operatorowi więcej niż 10 minut. Nexat może współpracować z modułami o szerokości aż 24 m!

Nexat – 4 gąsienice i 2 silniki

Nośnik porusza się dzięki 4 wózkom gąsienicowym, zamontowanym na brzegach ramy. W położeniu roboczym gąsienice są ustawione poprzecznie do ramy i maszyna porusza się całą szerokością. Na czas przejazdu po drogach publicznych, gąsienice obracają się o 90° i maszyna z szerokiej na kilkanaście metrów, staje się na te kilkanaście metrów długa. Każdy z wózków gąsienicowych jest napędzany przez niezależny silnik elektryczny. Generatory prądu elektrycznego napędzają dwa niezależne silniki wysokoprężne o mocy 400 kW/545 KM. Tym samym łączna moc to imponujące 1100 KM! Producent pracuje obecnie nad zastąpieniem tradycyjnych silników spalinowych ogniwami wodorowymi.

Do autonomii jeden krok

Póki co sterowanie tym potworem odbywa się z wygodnej kabiny. Operator, wspierany przez szereg czujników i system nawigacji satelitarnej, widzi najważniejsze parametry pracy na kolorowym terminalu. Kabinę można hydraulicznie obracać o 270°. Wymianę modułów roboczych na pewno ułatwia możliwość zdalnego sterowania. Oprócz joysticków i innych elementów tego typu w kabinie, maszyną można sterować za pomocą pilota. Producent podkreśla, że od początku prac nad nośnikiem ma na uwadze możliwość autonomicznej pracy. W przyszłości zarówno praca na polu jak i wymiana narzędzi roboczych będzie mogła być wykonywana autonomicznie (bez udziału człowieka).

Nexat a ugniatanie gleby

Kolejnym założeniem było ograniczenie do minimum ugniatania gleby. Nośnik pracuje zgodnie z założeniami technologii CTF (Controlled Traffic Farming – dosł. rolnictwo z kontrolowanym ruchem). Przysłowie mówi, że lepiej zapobiegać niż leczyć. Tak też jest w tym przypadku. Poruszające się po powierzchni pola maszyny rolnicze ugniatają glebę w głębszych warstwach, prowadząc do powstania zbitej i słabo przepuszczalnej warstwy, zwanej podeszwą. Występowanie podeszwy ogranicza możliwość przesiąkania wody i rozwoju systemu korzeniowego roślin. Tym samym ma negatywny wpływ na ich potencjał plonowania. Ideą technologii CTF jest stworzenie stałych ścieżek przejazdowych, po których poruszają się wszystkie ciągniki i maszyny pracujące na danym polu. Gleba jest więc ugniatana tylko w śladach przejazdów. Utrzymanie stałych ścieżek przejazdowych wymaga bardzo dokładnego prowadzenia ciągników i maszyn samojezdnych. Nie inaczej jest w przypadku nośnika Nexat. Za dokładne naprowadzanie na ścieżki technologiczne odpowiada system nawigacji oparty o 2 anteny. Zdaniem producenta, nośnik z narzędziem o szer. 12 m, w porównaniu z konwencjonalnymi rozwiązaniami pozwala ograniczyć ugniatanie gleby o 95%.

Współpraca z Väderstadem

Firma Nexat nie odsłoniła jeszcze wszystkich kart. Nie wiemy do końca, kto będzie produkował moduły współpracujące z nośnikiem ani nie znamy ich szczegółów konstrukcyjnych. Rąbka tajemnicy uchylił póki co szwedzki producent narzędzi uprawowych i siewników, firma Väderstad. W materiałach udostępnionych przez obu producentów widać bronę talerzową do płytkiej uprawy CrossCutter, podwieszoną pod nośnikiem. Zamontowany nad broną zbiornik może sugerować jednoczesny wysiew międzyplonu. Na innym zdjęciu widać z kolei nośnik współpracujący ze specjalnie przygotowanym siewnikiem punktowym serii Tempo.

Jörgen Dahl, wiceprezes ds. rozwoju w firmie Väderstad stwierdził, że: „Jesteśmy bardzo podekscytowani tą współpracą i z niecierpliwością czekamy na jej rozwój w najbliższych latach.”

Tym samym Väderstad potwierdził, że będzie oferował swoje narzędzia i maszyny również w opcji modułów nośnika Nexat.

Nexat

Nexat i 200 t ziarna na godzinę

Firma Nexat pochwaliła się również modułem NexCo. Jest to moduł kombajnu zbożowego, który może osiągać wydajność od 130 do 200 t/h. Ogromna wydajność to zasługa rotorowego systemu omłotu. Rotor o długości 5,8 m jest umieszczony poprzecznie do kierunku jazdy (wzdłuż ramy nośnej). Strumień masy z zespołu żniwnego jest podawany w połowie szerokości rotora, a następnie rozdzielany na pół. Zdaniem producenta takie rozwiązanie zwiększa wydajność omłotu (w porównaniu z typowymi kombajnami rotorowymi) prawie dwukrotnie. Oprócz tego, pocięta słoma i plewy mogą być równomiernie rozprowadzone po powierzchni pola, nawet podczas współpracy z hederem o szer. 14 m. Wymłócone ziarna trafiają do zbiornika o pojemności 32 m3. Równie imponująca jest wydajność rury wyładunkowej. Przy przepływie 600 l/min rozładunek pełnego zbiornika zajmuje kilka minut.

Złoty medal

Warto wspomnieć, że koncepcja nośnika Nexat została wyróżniona Złotym Medalem Targów Agritechnica. W tym roku, był to jedyny złoty medal. Komisja konkursowa doceniła nie tylko ogromną wydajność omłotu oferowaną przez moduł NexCo. Wymienne moduły pozwalają również na szerokie wykorzystanie nośnika przez cały sezon wegetacyjny. Koncepcja została również doceniona pod względem ekologii i gospodarki zasobami naturalnymi. Szkoda tylko, że tegoroczna edycja targów Agritechnica została odwołana…

Podsumowanie

W nie tak odległych czasach mojej nauki w Technikum Mechanizacji Rolnictwa w Wolborzu, podczas jednej z lekcji przedmiotu „Maszyny rolnicze”, nauczyciel stwierdził, że zamiast nowych typów maszyn, świat pójdzie raczej w kierunku zwiększania wydajności znanych rozwiązań. Oczywiście zgadzam się z tym stwierdzeniem, tylko mam mały problem co napisać o nośniku Nexat. Z jednej strony to wciąż rozwiązania znane z typowych maszyn i narzędzi, ale z drugiej współpracujące z całkowicie nowatorskim nośnikiem. Lubię nowoczesne technologie, ale strasznie denerwują mnie hasła ich producentów w stylu „cyfrowa rewolucja” itp. W tym przypadku jest inaczej, uważam, że nośnik Nexat może sporo zmienić w temacie produkcji roślinnej. Tylko póki co nie wiemy o nim wszystkiego. Nie wiemy też kiedy pojawi się oficjalnie w sprzedaży.

Nie wiem jak Wy, drodzy czytelnicy, ale ja nie mogę się doczekać aby zobaczyć nośnik Nexat w akcji na żywo. Póki co, musimy zadowolić się materiałami wideo!

Skomentuj. Jesteśmy ciekawi Twojej opinii!