Jest taka filmowa scena w „Samych swoich”, gdzie Jaśko prosi brata Kaźmierza o ziemię w woreczku, którą matka Pawlaków zabrała z Krużewnik. Ten kto wychował się na wsi, szczególnie w rolniczej rodzinie, wie czym jest przywiązanie do ziemi, interpretowanej na wiele sposobów i samej pracy na roli. A gdyby spojrzeć na  zawartość tego woreczka naukowo? W tym kontekście na pewno trzeba używać już terminu gleba. 

Zapach nieporównywalny do niczego

Gleba to pierwsza warstwa skorupy ziemskiej, jej powierzchnia. To naturalna, czynna biologicznie struktura trójfazowa (substancje stałe, ciekłe i gazowe). Gleba powstaje ze skały macierzystej, poprzez procesy glebotwórcze. Na tworzenie się gleby mają wpływ: klimat, organizmy żywe, a także działalność człowieka. Rozróżniamy wiele typów gleb, wszystkie one powstały przez zaistnienie określonych warunków krajobrazowych. To, że gleba skrywa w sobie ogromne bogactwo zdradza jej zapach. Kto z nas nie rozpozna zapachu oranego pola lub świeżo spadniętego deszczu? Za ten aromat odpowiada efekt działania geosminy – związku organicznego produkowanego przez promieniowce i sinice. Uwalniana podczas orki lub lekkiego deszczu geosmina tworzy charakterystyczną woń, którą ludzie potrafią wyczuć już przy stężeniu 5 części na bilion. Mieszanka geosminy i olejów roślinnych tworzy zjawisko zwane petrichorem – zapachem deszczu na suchej glebie.

Struktura gruzełkowata

Gleba to nie tylko podłoże, na którym rosną rośliny. To złożony, żywy ekosystem, który decyduje o jakości plonów, zdrowiu roślin i trwałości środowiska. Struktura glebowa, mikroflora, skład chemiczny i fizyczne właściwości są ze sobą ściśle powiązane, tworząc fundament  dla rolniczej produkcji. Najbardziej pożądana forma fizyczna gleby w rolnictwie to struktura gruzełkowata. Tworzą ją agregaty zbudowane z cząstek mineralnych (piasek, muł, glina) połączonych z substancjami organicznymi, głównie próchnicą.

Gruzełki mają porowatą, gąbczastą budowę, która:

– poprawia napowietrzenie gleby,

– magazynuje wodę i składniki odżywcze,

– umożliwia swobodny rozwój systemu korzeniowego.

Struktura gruzełkowata jest bardzo ważna na każdym etapie rozwoju rośliny od kiełkowania, wzrost, po plonowanie. Dodatkowo dzięki swoim właściwościom gruzełkowatość chroni przed suszą i erozją. Na jakość struktury gleby oddziałują różne procesy. Wśród tych fizycznych można wymienić nasiąkanie wilgocią, wysychanie, zamarzanie, pęcznienie. Inne to te związane z biologią, czyli aktywność mikroorganizmów, obecność dżdżownic i fauny glebowej. Nie można także pominąć zależności struktury glebowej z roślinami motylkowymi, które szczególnie wzbogacają glebę. W strukturze glebowej bardzo ważny jest skład chemiczny: jony wapnia (Ca) i magnezu (Mg) sklejają cząstki w agregaty. Za ostatni ważny aspekt w kwestii tworzenia się struktury gleby odpowiada agrotechnika, czyli odpowiednie zabiegi, wapnowanie, międzyplony i rośliny strukturotwórcze.

Na pomoc glebie 

Struktura gleby jest bardzo ważna, tworzona latami może zostać zniszczona bardzo szybko. Do degradacji struktury prowadzą: nadmierna wilgotność i intensywne opady, powodzie; nieprawidłowa agrotechnika (ugniatanie, monokultura, zbyt intensywna mechaniczna uprawa); brak próchnicy, mikroorganizmów i korzeni; zakwaszenie, zasolenie, nadmiar nawozów mineralnych, pestycydy. A jak można ochronić i poprawić strukturę gleby? Pomocne i potrzebne będą na pewno odpowiednie zabiegi agrotechniczne, nawożenie z uwzględnieniem wprowadzenia odpowiedniej ilości materii organicznej do gleby, zmianowanie, wsparcie biologiczne poprawiające porowatość, rozwój korzeni czy aktywację mikroorganizmów. Coś, czego nie widać tzw. gołym okiem, w przypadku wspomnianych mikroorganizmów odgrywa w glebie ogromne, czasami kluczowe znaczenie dla rozwoju roślin. Bakterie rozkładają materię organiczną, wiążą azot i uwalniają fosfor. Promieniowce rozkładają ligninę. To dzięki nim uwalniany jest wcześniej wspomniany zapach, charakterystyczny dla świeżo oranego pola. Grzyby rozkładają błonnik, ligninę, wspierają rośliny (mikoryza), ale też mogą szkodzić (mikotoksyny). Kolejne w kolejce do pomocy ustawić można pierwotniaki, które regulują liczebność bakterii oraz wspierają obieg składników.  Nie można także pominąć glonów, odpowiedzialnych za asymilację CO₂, odkwaszanie gleby czy wiązanie azotu. Ostatnią grupą organizmów obecnych w glebie są nicienie, owady, dżdżownice. To one rozkładają materię, poprawiają strukturę gleby oraz tworzą próchnicę.  A co z nawożeniem, jaki ma ono wpływ na glebę? Nawożenie mineralne (NPK) nie degraduje gleby, jeśli jest racjonalne i uzupełniane wapnowaniem. W przypadku nawozów odzwierzęcych (obornik) maja one dodatkową zaletę ponieważ są materią organiczną wzbogacającą glebę, dzięki temu może wytworzyć się próchnica oraz znacząco zwiększyć liczebność bakterii. Wapnowanie poprawia pH gleby oraz wspiera aktywność mikroorganizmów.

Pole po świeżej orce

Czy Jaśko Pawlak wiedział o tym wszystkim? Tego z filmu Sami Swoi, którego premiera była we wrześniu 1967, się nie dowiemy.  Ale jest tam dużo o szacunku do ziemi i zamiłowaniu do roli. To na początek wystarczy, aby zaciekawić się i zacząć poszerzać swoją wiedzę w temacie rolnictwa i gleboznawstwa. Znajomość zagadnień, skomplikowanych procesów fizyko-chemicznych pomoże każdemu rolnikowi w świadomym podejmowaniu decyzji związanych z prowadzeniem upraw konkretnych roślin, płodozmianu, stosowaniu preparatów z zakresu środków ochrony roślin i nawożeniu.

Materiały źródłowe:

https://www.wir.org.pl/archiwum/raporty/struktura_gleby.htm

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

15 − 6 =