Spory o granice to sprawy, które ciągle trafiają do kancelarii i na wokandy sądów. Sąsiedzi potrafią kłócić się latami i sprawy w sądzie o 100 czy 300 m² wcale nie należą do rzadkości.

W sprawach związanych z ustaleniem granic często mylone są pojęcia wznowienia i rozgraniczenia.

Zgodnie z prawem geodezyjnym i kartograficznym wznowienie  znaków granicznych bez postępowania rozgraniczeniowego możliwe jest w sytuacji, gdy znaki zostały:

  1. przesunięte,
  2. uszkodzone,
  3. zniszczone.

Obowiązek wskazania i upoważnienia geodety spoczywa na organie. Geodeta dokonujący ustalenia przebiegu granic w postępowaniu rozgraniczeniowym nie jest zatem podmiotem działającym na prywatne zlecenie stron tego postępowania. Geodeta jest wyznaczany i umocowany przez organ, a nie przez stronę postępowania. Wyrok WSA w Lublinie z dnia 20 lutego 2020 r., III SA/Lu 563/19

Wznowienia dokonuje geodeta. Dopiero, gdy powstanie spór co do położenia znaków, sprawa trafia do sądu. Krótko mówiąc, wznowienie polega na odnalezieniu istniejących i niespornych znaków i śladów granicznych i oznaczeniu granicy na gruncie.

Różnica między rozgraniczeniem i wznowieniem polega więc na tym, że  w wyniku rozgraniczenia powstaje nowy stan faktyczny, a wznowienie znaków granicznych jedynie taki stan przywraca.

Celem rozgraniczenia jest bowiem ustalenie przebiegu granic przez określenie położenia punktów i linii granicznych, utrwalenie tych punktów znakami granicznymi na gruncie oraz sporządzenie odpowiednich dokumentów.

Rozgraniczenie przeprowadza wójt z urzędu lub na wniosek właściciela. W razie sporu co do przebiegu linii granicznych, geodeta nakłania strony do zawarcia ugody. Ugoda zawarta przed geodetą posiada moc ugody sądowej. Z czynności ustalenia przebiegu granic sporządza się protokół graniczny lub akt ugody.

Sprawa o rozgraniczenie w postępowaniu administracyjnym może zakończyć się ugodą mającą moc ugody sądowej (art. 31 ust. 4 p.g.k.), decyzją organu o rozgraniczeniu, jeżeli mimo niezawarcia ugody, zebrane dowody pozwalają na ustalenie przebiegu granicy (art. 33 ust. 1), bądź decyzją o umorzeniu postępowania rozgraniczeniowego i przekazaniu sprawy z urzędu do rozpatrzenia sądowi (art. 34 ust. 2), gdy nie doszło do zawarcia ugody, ale również gdy zebrane w postępowaniu administracyjnym dowody nie dają podstaw do ustalenia przebiegu granicy w drodze decyzji. Wyrok  WSA w Lublinie z dnia 18 marca 2021 r., III SA/Lu 537/20.

W przypadku, gdy nie ma podstaw do wydania decyzji, wójt umarza postępowanie administracyjne i przekazuje sprawę do sądu.  Trzeba więc pamiętać, że wniosek do sądu o rozgraniczenie musi poprzedzić etap administracyjny.

Ważna jest jeszcze jednak kwestia. Kto ma za to wszystko zapłacić? Kodeks postępowania administracyjnego mówi tak:

Art.  262  §  1-  Stronę obciążają te koszty postępowania, które:

1) wynikły z winy strony;

2) zostały poniesione w interesie lub na żądanie strony, a nie wynikają z ustawowego obowiązku organów prowadzących postępowanie.

Co ten zapis oznacza w praktyce? Niestety to, że może być różnie. Zależy od okoliczności sprawy, postawy stron i ich zainteresowania określonym rozstrzygnięciem.

Sądy lawirują, ale dominuje stanowisko, iż te wszystkie strony, czyli właściciele wszystkich działek, których granice są sporne, mają interes prawny w ustaleniu tych granic prawidłowo. To natomiast uzasadnia obciążenie wszystkich kosztami. Sądy dopuszczają odstępstwo od tej zasady i wskazują, że Przy wielości stron postępowania należy oceniać, czy dane rozstrzygnięcie wpływa na sytuację prawną tylko wnioskodawcy Wyrok WSA w Łodzi z 3 lutego 2022 r.,, IIISA/Łd 965/21.

Warto pamiętać, że w przypadku zakończenia postępowania decyzją o umorzeniu postępowania rozgraniczeniowego i przekazaniu sprawy z urzędu do rozpatrzenia sądowi nie powinno stron obciążać kosztami.  Postępowanie nie jest bowiem zakończone merytoryczną decyzją i nie została ustalona granica.

W przypadku wszczęcia postępowania z urzędu koszty powinien ponieść organ. Nie ma podstaw do obciążania kosztami stron, które nie składały wniosku. Koszty postępowania rozgraniczeniowego wszczętego z urzędu ponosi organ rozgraniczenia. Nie jest bowiem dopuszczalne obciążenie stron kosztami postępowania wszczętego z urzędu, jeżeli jego strona nie wnioskował o jego przeprowadzenie. Wyrok WSA w Rzeszowie z 21 czerwca 2021r., II SA/Rz 206/21.

Skomentuj. Jesteśmy ciekawi Twojej opinii!