Sandra to uśmiechnięta i pełna energii dziewczyna, która postawiła na rolnictwo. Jak spełnia się w swojej pasji? Czy to był dobry wybór? Zapraszam na wywiad!
Cześć! Na początku powiedz kilka słów o sobie
Hej, jestem Sandra. Mam 20 lat. Zajmuję się rolnictwem, prowadzę TikToka z tym związanego, a nawet…studiuję ten kierunek 🙂
Jak rozpoczęła się Twoja przygoda z rolnictwem?
Moja przygoda z rolnictwem rozpoczęła się w sumie z dniem mojego urodzenia. Mój tata jest rolnikiem i zawsze ciągnęło mnie do maszyn rolniczych i pola. Już od małego towarzyszyłam mu w pracach polowych. Gdy tata nie zabrał mnie na pole jak byłam mała, to zazwyczaj kończyło się to histerią i płaczem. Całe moje dzieciństwo było związane z rolnictwem. Zamiłowanie do tej pracy zostało mi do dzisiaj.
Opowiedz, jak funkcjonuje Wasze gospodarstwo? Jakie rośliny uprawiacie?
Na ten moment nasze gospodarstwo to 70 ha. Współpracujemy jeszcze z jednym gospodarstwem. Uprawiamy: pszenicę, rzepak, buraki cukrowe, groch zielony, jęczmień.
Ja w sezonie letnim prowadzę swój ogródek i mam tam ok. 30 arów ogórków oraz 30 arów ziemniaka, co obrabiam ręcznie i sprzedaję.
Postawiłaś na studia rolnicze. To było oczywiste, czy jednak spontaniczna decyzja?
Miałam pewien okres w życiu, w którym ubzdurałam sobie, że pójdę na jakiś kierunek medyczny. Dlatego w liceum kierunek przewodni jaki wybrałam był biologiczno-chemiczny. Stwierdziłam, że do rolnictwa mogę wrócić zawsze, a jakiś dodatkowy papierek warto mieć… Jednak już w trakcie mojej edukacji w liceum wiedziałam, że to nie moja bajka i studia rolnicze będą dla mnie najlepszą decyzją.
Polecasz ten kierunek? Warto studiować rolnictwo?
Na ten moment jestem na drugim roku studiów. Póki co idzie mi nawet OK. Fajnie jest poszerzać swoją wiedzę, tym bardziej w kierunku jakim się kocha. Jak najbardziej polecam ten kierunek, nie spodziewałam się w ogóle takiego wysokiego poziomu. Uważam, że warto studiować rolnictwo, ale jeśli faktycznie idzie się tam z powołania.
Co lubisz w swoim rolniczym życiu najbardziej?
W swoim rolniczym życiu lubię to, że w sezonie nie ma czasu na nudę. Moim ulubionym czasem są żniwa, kocham ten klimat. Mimo tego, że jest bardzo dużo pracy w tym okresie to wtedy czuję się najbardziej spełniona, szybkie zbieranie ogórków, potem w ciągnik… Coś pięknego. Te ciepełko i ta satysfakcja, że na polu była tylko ziemia, a wyrosło z niej coś co mogę zebrać po całym sezonie dbania o roślinę.
Spotykasz się ze stereotypowym podejściem do kobiet w rolnictwie?
Czasem zdarzają się osoby, które mówią, że kobieta nie powinna pchać się do takiej pracy oraz że to praca tylko dla mężczyzn, ale wydaję mi się, że to już rzadkość. Tym bardziej w dobie Internetu, kiedy kobiety pokazują swoją pracę w ,,męskich’’ zawodach coraz częściej myślę, że te stereotypowe podejście zanika.
Czy poza rolnictwem masz jakieś inne pasje? Co lubisz robić?
W sumie poza rolnictwem nie zajmuję się niczym innym. W wolnym czasie po prostu spotykam się ze znajomymi, bo uwielbiam kontakt z ludźmi a często brakuje na to czasu.
Chociaż zdarzają się tacy, którzy odwiedzają mnie nawet na polu (śmiech).
Jesteś aktywna w mediach społecznościowych pod nazwą @sierotaztraktora – nazwa przypadkowa? Skąd w ogóle pomysł na rolnicze treści w Internecie? Który kanał lubisz najbardziej?
Moja nazwa w mediach społecznościowych wzięła się od mojego nazwiska – Sierocka. Chociaż często mam jakieś dziwne doświadczenia, stąd jeszcze bardziej pasowało to bycie taką “sierotką”.
Odpowiadając na drugie pytanie, od zawsze chciałam dzielić się z ludźmi czymś w Internecie, chociaż do końca nie wiedziałam co to mogłoby być. Jakiegoś wieczoru wpadłam na pomysł, że przecież ja jeżdżę na co dzień ciągnikami i może by to wrzucić. Pierwszy filmik się jakoś wybił i jakoś to poszło dalej w świat.
Platformy na jakiej najbardziej lubię nagrywać to Tiktok i Instagram. Na TikToku mam dużo większe grono obserwatorów i od niego wszystko się zaczęło, tam prowadzę bardziej ,,szalony’’ content. Na Instagramie zaś mam spokojniejszy profil, tam lubię dać coś wyciszającego, pokazującego piękno mojej pracy.
Na koniec powiedz proszę, jak zachęciłabyś innych młodych ludzi do pracy w rolnictwie?
Uważam, że bycie rolnikiem jest bardzo ciekawym zawodem, jest to szansa na bliski kontakt z naturą. W naszych rękach jest wpływ na produkcję żywności. Praca w tym sektorze również jest fascynująca i dynamiczna poprzez szereg nowinek i technologii. To nie jest to samo rolnictwo, co 30 lat temu.
Dziękuję za super wywiad!
Dziękuję i zapraszam na mój profil w mediach społecznościowych.