Warto pamiętać, że współczesne muzea rolnicze to nie tylko miejsca, w których przechowuje się i eksponuje zabytki związane z historią wsi, ale też – a może przede wszystkim – to obecnie centra wymiany myśli i idei. To ważne, szczególnie teraz, gdy polskie rolnictwo mierzy się z tak wieloma problemami, od poszukiwania skutecznych, alternatywnych metod gospodarowania, po zachowanie społecznej i kulturowej tożsamości w szybko zmieniającym się świecie. 

Różne aspekty działalności muzeów rolniczych, od opieki i poszerzania zbiorów, po współpracę ze środowiskami rolniczymi dla poszukiwania rozwiązań obecnych problemów, to tematyka jaką szeroko omawiano podczas Międzynarodowej Konferencji pt.: „Wczoraj, dziś i jutro muzealnictwa rolniczego”, która w dniach 18-19 września br., odbywała się w siedzibie Muzeum Narodowego Rolnictwa i Przemysłu Rolno-Spożywczego w Szreniawie

Uczestnicy konferencji w dniu 18.09.2025- wspólne zdjęcie przed pałacem w Szreniawie

Ocalić i wykorzystać wiedzę

Obecnie, ważną kwestią skupiającą uwagę muzealników, jest odpowiednie podejście do niematerialnych i kontekstowych zbiorów muzealnych, czyli do zachowania wiedzy i pamięci o dawnych technikach rolniczych, o wykorzystaniu obserwacji natury, a także o tradycjach rolnych i wiejskich. 

Powyższą tematykę w bardzo ciekawy sposób podjął i omówił dr Arkadiusz Jełowicki z Muzeum  Narodowego Rolnictwa i Przemysłu Rolno-Spożywczego w Szreniawie. 

Temat wieloaspektowej działalności muzeów podjął dr Arkadiusz Jełowicki
  • Muzea zajmujące się ochroną dziedzictwa wsi rozpatrywać można jako placówki naukowe, dokumentacyjne tworzące dziedzictwo niematerialne – wyjaśniał prelegent. – Żeby w pełni zrozumieć istotę tego zagadnienia, zauważyć należy, że muzea to w swej istocie kolekcje artefaktów materialnych, najczęściej semioforów (- definicja pojęcia poniżej – przyp. red.). Muzea to także archiwa wiedzy, ale też archiwa dokumentów i badań dokumentujących. To  również ważny element systemu edukacji o dużym potencjale. Muzea to też źródła transmisji tradycji, a także ośrodki badań i dokumentacji: regionalnych, zawodowych, a także etnograficznych.  

Prawdziwy obraz wsi

W odniesieniu do powyższego, dr Arkadiusz Jełowicki zauważył, że kolekcje materialne muzeów rolniczych, to przede wszystkim obiekty fizyczne o desygnatach historycznych i innych wyodrębnione z pierwotnego środowiska. 

  • W ujęciu muzeologicznym to semiofory, czyli przedmioty materialne poddane zabiegowi dekontekstualizacji, czyli procesowi nadania nowej funkcji jako nośnika znaczenia, zastępującego pierwotną funkcję użytkową, bądź z nią współistniejące. W takim ujęciu materialne przedmioty reprezentują niematerialne, często nieistniejące znaczenia. Znaczenia te to: nazwa, pochodzenie, użytkowanie i wszelkie konteksty – wyjaśniał uczony. 

Dla właściwego zobrazowania powyższego zagadnienia, dr Arkadiusz Jełowicki posłużył się slajdem przedstawiającym dziecko przyglądające się zabytkowemu wozowi drabiniastemu wyeksponowanemu w muzeum, w otoczeniu opisów i innych zabytkowych obiektów. Badacz zwrócił uwagę na to, że dla obserwatora (w tym przypadku dziecka), dawny wóz nie jest już wozem, który obserwować można podczas wykonywania prac, do których został on stworzony. Staje się on natomiast, elementem wyspecjalizowanej ekspozycji, co może wpływać na jego odbiór.  

Liczą się konteksty i pełny obraz historii
  • To bardzo ważna sprawa, szczególnie obecnie, gdy z uwagi na postęp technologiczny, wiele urządzeń i przedmiotów powszechnie użytkowanych na wsiach jeszcze dwadzieścia, trzydzieści lat temu, teraz całkowicie wyszło z użycia – zauważył dr. Jełowicki. – To spostrzeżenie istotne nie tylko dla muzealników, ale dla wszystkich osób, organizacji czy instytucji, zajmujących się upowszechnianiem wiedzy o dawnej wsi. Liczy się nie tylko wyeksponowanie, kontekst, ale też konkretne nawiązanie do pierwotnej funkcji ukazywanego obiektu. 

Muzealnicy, badacze i rolnicy 

W odniesieniu do powyższego, dr Arkadiusz Jełowicki, na przykładzie reprezentowanej przez niego instytucji – Muzeum Narodowego Rolnictwa i Przemysłu Rolno-Spożywczego w Szreniawie – wskazał na to, że muzeum to platforma spotkania badaczy. 

  • Nasze muzeum jest też łącznikiem z depozytariuszami jego zbiorów, ale także, co ważne, jest  instytucją wzmacniającą i dowartościowującą lokalne tradycje – podkreślał uczony.

Dr Jełowicki przypomniał również, że Muzeum w Szreniawie posiada wyspecjalizowany Dział Badań Dziedzictwa Kulturowego Wsi i Rolnictwa. Od ponad 35 lat muzeum dokumentuje materialne dziedzictwo kulturowe wsi, a do 11 lat prowadzi badania nad jego niematerialną częścią. 

  • Muzeum w Szreniawie prowadzi również badania etnograficzne, a najważniejszą formą dokumentowania tych prac jest „Atlas niematerialnego dziedzictwa kulturowego wsi wielkopolskiej – mówił prelegent. – W ostatnim okresie muzeum wydało też drugą serię publikacji pod tytułem „Żywa tradycja w Wielkopolsce”, a także szereg publikacji naukowych w atrakcyjnej wizualnie formie. Muzeum prowadzi również swoisty katalog „zabytków kultury niematerialnej” in situ z mapami zjawisk. Realizujemy też szereg projektów finansowanych z różnych źródeł. Co istotne, prowadzimy również badania w różnych lokacjach. Muzeum kładzie silny nacisk na stały i regularny kontakt z depozytariuszami dziedzictwa. Chodzi o zachowanie jak najściślejszej współpracy muzeum ze środowiskami wiejskimi i rolniczymi.

    Ważnym aspektem jest zachowanie niematerialnej kultury wsi

Wieś w centrum uwagi 

Efektem powyższych działań jest powstanie wokół Muzeum w Szreniawie prężnego środowiska badaczy dziedzictwa kulturowego z: Poznania, Lublina, Cieszyna, Warszawy, Łodzi, Wrocławia, Gdańska, Krakowa, Przemyśla i Torunia.  

  • Na tym jednak nie koniec, bo z naszą instytucją współpracują muzealnicy z innych placówek, akademicy, freelanserzy, pracownicy gminnych ośrodków kultury, urzędnicy, lokalni i ponadregionalni aktywiści, fotograficy, filmowcy, dziennikarze, lokalni działacze samorządowi i oczywiście przedstawiciele środowisk stricte wiejskich i rolniczych – uzupełnił prelegent.

Jak podkreślał dr Arkadiusz Jełowicki, Muzeum Narodowe Rolnictwa i Przemysłu Rolno-Spożywczego w Szreniawie, w swej istocie jest również środowiskową platformą wspólnego i zbliżonego postrzegania dziedzictwa polskiej wsi. 

  • Podstawą tego jest wymiana informacji, publikacji, doświadczeń i pomysłów, jako element działalności edukacyjnej. Muzeum jest też platformą organizacyjną, co dobrze świadczy  o jego sprawczości.  

Wsparcie lokalnych inicjatyw

Dr. Arkadiusz Jełowicki wspomniał także o znaczeniu Muzeum w Szreniawie jako edukatora i instytucji organizującej i wspierającej różne popularyzatorskie inicjatywy. 

  • Składową naszej działalności jest realizacja idei powrotu do miejsc wcześniejszych badań i konfrontacja z respondentami, co prowadzi do wielu cennych interakcji i wniosków – zauważył uczony. – To także ważny element dowartościowujący lokalne społeczności. Chodzi nam też o uświadomienie znaczenia lokalnych tradycji dla kultury ogólnej. Jeśli oczywiście jest taka potrzeba, bo obecnie coraz częściej ludzie mają tego świadomość. 

Konkretnym przykładem tego są podjęte przez Muzeum w Szreniawie działania badawcze i wzmacniające zachowanie tradycji „Pulteramu”, w ramach których zorganizowano szereg spotkań edukacyjnych w: Wolsztynie, Czarnkowie i Szubinie. 

Przekraczać bramy muzeów

Dla poszerzenia powyższej tematyki dr Arkadiusz Jełowicki przywołał podobne osiągnięcia i inicjatywy Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej, Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu, Muzeum Krakowa, Muzeum w Swołowie i Muzeum w Nowym Tomyślu. 

  • Obecnie stoimy w obliczu pewnego rodzaju dwukierunkowości – zauważył dr Arkadiusz Jełowicki. – Z jednej strony muzeum rolnicze przypominać może swoisty landszaft dawnej wsi, czyli przypadek kolekcji architektury i obiektów rolniczych wpisujących się w definicję semioforów, jednak niejako w kontrze do tego jest rozumienie muzeum jako aktywnego aktora: badacza, opiekuna obiektów i depozytariusza. Przy czym, muzeum jako badacz przekracza bramę swojego gmachu wchodząc w kontakt i interakcję z szeroko pojętym otoczeniem i kontekstem, co jest bardzo cenne i dla wszystkich stron wzbogacające. Oczywiście angażując się w wiele działań, muzealnicy nie zapominają, że muzea wsi i rolnictwa to archiwa tradycji i długiego trwania, a także aktywni aktorzy w dziele zachowania dziedzictwa.
     

    dr Arkadiusz Jełowicki

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

5 × dwa =