Początek wiosny to zawsze w rolnictwie okres wytężonych prac polowych, które głównie związane są z przygotowaniem gleby oraz siewem nasion upraw jarych. Już od wielu lat w tej grupie znajduje się kukurydza, którą zalicza się do ważniejszych upraw zarówno w Polsce, jak i w Europie.
Kukurydza należy do roślin zbożowych o dość dużym znaczeniu gospodarczym na świecie. Świadczy o tym fakt, że jeszcze w latach 90. XX wieku w globalnej produkcji zbóż znajdowała się na trzecim miejscu na świecie, po pszenicy i ryżu. Natomiast aktualnie światowa produkcja kukurydzy przewyższyła już globalną produkcję ryżu oraz pszenicy. Jest coraz bardziej popularna w Polsce. Do lat 90. XX wieku kukurydza na terenie Polski była uprawiana głównie z przeznaczeniem na zielonkę, jednak w ostatnim czasie można zauważyć, że dominuje uprawa na ziarno. Należy również zwrócić uwagę na rozmieszczenie uprawy kukurydzy w Polsce, które jest znacznie zróżnicowane. Powodem tego są głównie uwarunkowania przyrodnicze, ponieważ kukurydza zaliczana jest do roślin ciepłolubnych, a więc o dużych wymaganiach cieplnych.
Prognoza zbiorów na Świecie – kukurydza na ziarno
Według Wolrd Markets and Trade największe zbiory kukurydzy prognozowane są w USA (wyk. 1). Szacuje się, że w USA w sezonie 2021/2022 zbiory kukurydzy wyniosą 384 mln ton. Na drugim miejscu znajdują się Chiny z 273 mln ton kukurydzy. Unia Europejska znajduje się na 4 miejscu. Według prognozy zbiory w UE wyniosą 70 mln ton. Opierając się na szacunkach możemy spodziewać się, że w sezonie 2021/2022 globalne zbiory kukurydzy wyniosą 1 207 mln ton. Jeśli szacunki się sprawdzą to będziemy mieć do czynienia z rekordowym zbiorem kukurydzy. W roku gospodarczym 2020/2021 zbiory wyniosły 1,1 mld ton. Taki wynik spowodowany jest przede wszystkim lepszym wynikiem produkcji kukurydzy w Brazylii (wzrost o 32%), na Ukrainie (o 39%), Federacji Rosyjskiej (o 8%). Spośród najważniejszych producentów tylko w Indiach przewiduje się spadek produkcji o 5%.
Prognoza zbiorów w Unii Europejskiej
Według danych Komisji Rolnictwa w Unii Europejskiej największym producentem kukurydzy jest Francja, która rocznie produkuje ponad 15 mln ton kukurydzy. W tym zestawieniu na drugim miejscu znajduje się Rumunia (12,5 mln ton). Należy zauważyć, że Polska pod względem zbiorów kukurydzy w UE zajmuje trzecie miejsce. Prognozuje się, że krajowy wolumen zebranej w 2022 roku kukurydzy wyniesie 7,5 mln ton. Najmniejszych zbiorów można spodziewać na Litwie, w Niderlandach, Słowenii czy Belgii. Należy zauważyć, że zbiory w UE szacuje się na 70 mln ton. Wynik ten jest o około 2% wyższy w porównaniu do roku poprzedniego. Niższe zbiory w 2021 roku wynikają przede wszystkim z suszy rolniczej, która wpłynęła na obniżenie plonów w niektórych krajach Europy Południowej.
Struktura zbiorów zbóż
W Polsce kukurydzę zaczęto uprawiać stosunkowo niedawno. Pod koniec lat 90. XX wieku powierzchnia zasiewu kukurydzy wynosiła około 100 tys. ha. Jednak po 2004, kiedy Polska weszła do Unii Europejskiej, zauważa się wzrost popularności tej rośliny. Wynika to przede wszystkim z wprowadzenia odmian, które były wydajniejsze oraz dostosowane do warunków klimatycznych jakie występują w Polsce. Aktualnie uprawa kukurydzy zajmuje drugie miejsce w strukturze zbiorów zbóż – jej udział wynosi 22% (wyk. 3). Znajduje się zaraz za pszenicą (35% udział w strukturze zbiorów). W 2021 roku zbiory zbóż wynosiły 34.6 mln ton i były niższe w porównaniu do roku poprzedniego o 2,5%. Wynika to głównie z niższego poziomu plonowania pszenicy – 12,1 mln ton w stosunku do 12,7 mln ton w 2020, mniej zebrano również żyta i pszenżyta. Należy zauważyć, że w strukturze zbiorów najmniejszy udział mają mieszanki zbożowe oraz owies.
Struktura geograficzna eksportu kukurydzy
W mijającym sezonie dobre zbiory oraz duże zainteresowanie importerów na kukurydzę skutkowało wzrostem krajowego eksportu, pomimo dużej konkurencji na rynkach zagranicznych. W okresie od lipca do listopada poprzedniego roku wyeksportowano 883 tys. ton ziarna kukurydzy. Jest to o 68% więcej niż w poprzednim roku w tych miesiącach. Jak wynika z wstępnych danych Ministerstwa Finansów, eksport ziarna kukurydzy głównie odbywał się do krajów UE – stanowiło to 86% ogólnego eksportu (wyk. 4). Podobnie jak w poprzednich latach, największe ilości wyeksportowano do Niemiec – sprowadzono tam aż 459 tys. ton. Na drugim miejscu znalazły się Niderlandy, których udział wynosił 23%. Kolejne miejsce należało do Wielkiej Brytanii, której udział w wolumenie eksportu kukurydzy wynosił 12%.
Struktura geograficzna importu kukurydzy
W ostatnich pięciu miesiącach 2021 roku import ziarna kukurydzy do Polski był o ponad połowę (59%) mniejszy w porównaniu do poprzedniego okresu w roku ubiegłym. W 2021 roku sprowadzono 80 tys. ton ziarna kukurydzy, głównie z krajów Unii Europejskiej. Głównymi europejskimi dostawcami byli: Czesi (30% wolumenu importu tego ziarna), Słowacy (17%) oraz Węgrzy (5%). Z kolei największym dostawcą kukurydzy spośród krajów trzecich była Argentyna, skąd przywieziono 26 tys. ton, czyli 32% wolumenu importu tego zboża. Niewielkie znaczenie miał też import z Ukrainy, który wyniósł 5 tys. ton, czyli 6% całkowitego importu.
Ceny kukurydzy na giełdzie a kurs euro
W ostatnich tygodniach możemy zauważyć silne wzrosty cen zbóż, w tym także kukurydzy. Tak silne wzrosty wynikają przede wszystkim z wojny na Ukrainie. Zarówno Ukraina, jak i Rosja, należą do kluczowych eksporterów zbóż, co wpływa na nasilenie obaw inwestorów o ich światową podaż w kolejnych kwartałach. Wojna na Ukrainie wpływa także na dalsze wzrosty cen nawozów, co w efekcie skutkować będzie dalszym ograniczeniem podaży zbóż, w tym również kukurydzy. Na wykresie 6 przedstawiono cenę kukurydzy na MATIF – czerwona kreska oznacza dzień inwazji Rosji na Ukrainę. Od tego momentu można zaobserwować bardzo silny wzrost cen kukurydzy. Na początku marca cena kukurydzy na giełdzie osiągnęła 380 euro za tonę. W ostatnich dniach możemy zauważyć niewielkie spadki, jednak cena ta i tak jest znacznie wyższa niż w porównaniu do kilku dni przed wybuchem wojny na Ukrainie.
Kolejnym czynnikiem wpływającym na cenę kukurydzy jest również zwiększony popyt ze strony Chin. Jak powszechnie wiadomo, kraj ten jest w trakcie odbudowania pogłowia trzody chlewnej i tym samym „napędza” on wzrost cen. Państwo Azji Wschodniej importuje ogromne ilości soi, kukurydzy oraz innych surowców. Należy także zaznaczyć, że w Stanach Zjednoczonych sezon dla kukurydzy i soi liczony jest od 1 września, dlatego widoczny jest znaczny wzrost eksportu tego surowca w USA, stąd takie wysokie ceny na giełdzie.
Następnym czynnikiem wpływającym na ceny kukurydzy są kursy walut. Na wykresie 6 możemy zauważyć wzrost ceny kukurydzy na giełdzie i jednocześnie widoczny jest również wzrost kursu euro. Najsłabsza złotówka była w dniu 7 marca, kiedy to za 1 euro należało zapłacić 4,96 zł. W tej chwili widoczne jest wzmocnienie złotówki, jednak może to wynikać z decyzji Narodowego Banku Polskiego o wzroście stopy referencyjnej.
Wpływ na wzrost cen kukurydzy ma także cena ropy naftowej, a jak wiemy jej ceny osiągają historyczne poziomy. Należy zauważyć, że USA należy do największych producentów kukurydzy na świecie, jednak około 40% tego surowca przerabiana jest na bioetanol, którego produkcja staje się coraz bardziej opłacalna.
Według ekonomistów jednego z najważniejszych banków inwestycyjnych na świecie, Goldman Sachs, światu grozi największy kryzys na rynku zbóż od lat. Może to wynikać z problemów dotyczących logistyki w żegludze po Morzu Czarnym, a także rosnących kosztów produkcji i zagrożeń związanych z zasiewami na Ukrainie, które w tym roku mogą być utrudnione ze względu na toczące się tam działania zbrojne. Ekonomiści uważają, że ceny zboża, w tym także kukurydzy mogą być jednak jeszcze wyższe. Wszystko uzależnione będzie od wielkości zbiorów w Stanach Zjednoczonych i Brazylii oraz od panujących warunków pogodowych. Zagrożeniem dla cen zbóż są także niedobory nawozów, ponieważ zarówno Ukraina, jak i Rosja należą do największych eksporterów gotowych nawozów i surowców do ich produkcji nie tylko w Europie, ale też w skali światowej. Należy pamiętać, że droższe zboża będące podstawą wyżywienia ludzi oraz zwierząt hodowlanych na świecie spowodują wzrost cen żywności.
Z kolei ekonomiści z Credit Agricole w swoim raporcie prognozują, że „ceny pszenicy i kukurydzy w Polsce wyniosą odpowiednio ok. 140 zł/dt i 110 zł/dt na koniec 2022 r. oraz ok. 110 zł/dt i 95 zł/dt na koniec 2023 r. Głównymi czynnikami ryzyka dla naszej prognozy jest ostateczny wpływ wojny w Ukrainie na sytuację popytowo-podażową na światowym rynku zbóż. Z tego powodu kluczowe będą publikacje pierwszych prognoz sytuacji popytowo-podażowej w sezonie 22/23, które uwzględniać będą wpływ wojny w Ukrainie”.
Regionalne zróżnicowanie cen kukurydzy w Polsce
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego w grudniu w 2021 r. ceny kukurydzy w Polsce średnio były wyższe o około 350 zł w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego (wyk.7). Dominującymi województwami pod względem ceny jest przede wszystkim województwo zachodniopomorskie, gdzie za tonę kukurydzy w grudniu 2021 r. średnio należało zapłacić 1150 zł. W woj. pomorskim skupy płaciły odpowiednio 1120 zł/t. Z kolei zboże to było najtańsze w województwie świętokrzyskim – 866 zł/t i woj. małopolskim – 902 zł/t.
Podsumowując, to głównie wybuch wojny na Ukrainie doprowadził do silnego wzrostu cen surowców rolnych na najważniejszych światowych giełdach. Należy zauważyć, że konflikt na Ukrainie może bezpośrednio oddziaływać na światowy rynek żywnościowy poprzez trzy kluczowe czynniki: ceny zbóż i roślin oleistych, ceny nawozów oraz ceny ropy naftowej. Ze względu na panującą sytuację za naszą wschodnią granicą można się spodziewać, że w tym roku produkcja zbóż będzie wyraźnie niższa. Do tego dochodzi jeszcze polityka Rosji względem eksportu zbóż. Choć sankcje krajów Zachodu nie obejmują rosyjskiego eksportu zbóż oraz roślin oleistych, to istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że Rosja sama zdecyduje się na jego ograniczenie lub całkowite wstrzymanie. Warto podkreślić, że ceny kukurydzy będą uzależnione od popytu na to zboże oraz od zmian na rynkach zagranicznych.