Produkcja trzody chlewnej wyróżnia się dużą zmiennością opłacalności. Wyniki tej produkcji w szczególności uzależnione są od kształtowania się cen zbytu, nie tylko na lokalnym rynku, ale także od cen jakie występują na rynkach międzynarodowych, co wynika z popytu na mięso wieprzowe. Duże znaczenie ma także wybór sposobu produkcji, tj. w oparciu o cykl zamknięty lub otwarty. Stąd kształtowanie się cen pasz czy cen zwierząt do dalszego odchowu ma duże znaczenie. Na cenę żywca wieprzowego w Polsce wpływa wiele różnego rodzaju czynników i zależności. Ogólnie można je podzielić na wahania cykliczne i wahania sezonowe. Czynniki te wpływają na około 90% wszystkich zmian cen. Natomiast pozostałe 10% jest uzależniona od czynników losowych.

Wahania cykliczne a cykl świński

Wahania cykliczne są powodowane przez zmiany, które powtarzają się w dłuższym okresie.. Zmiany te dotyczą przede wszystkim wielkości pogłowia trzody chlewnej, ilości mięsa wieprzowego na rynku czy wysokości cen skupu żywca wieprzowego. Co ciekawe, w rolnictwie zmiany cykliczne występują znacznie częściej niż w innych działach gospodarki. Najbardziej znanym wahaniem cyklicznym jest tzw. cykl świński.

Pomimo trwających od wielu lat badań nad cyklicznością chowu trzody chlewnej nie stworzono tylko jednej koncepcji, w wyniku czego aktualnie występują dwie teorie. Jedna z koncepcji za bezpośrednią przyczynę fluktuacji uznaje niestabilność w opłacalności chowu, która spowodowana jest zmianami cen paszy lub żywca wieprzowego. W takim przypadku przebieg wydarzeń wygląda następująco: rolnicy, którzy zajmują się chowem trzody chlewnej cały czas obserwują sytuację jaka jest na rynku wieprzowiny. Zwracają oni szczególną uwagę na cenę skupu, ale także porównują swoje dochody z kosztami produkcji. W momencie kiedy zaczyna wzrastać cena, zaczyna także wzrastać opłacalność tej produkcji. W związku z tym coraz więcej rolników decyduje się na zwiększenie pogłowia trzody chlewnej. Naturalne opóźnienie jakie występuje pomiędzy podjętą decyzją o zwiększeniu ilości świń, a momentem sprzedaży wynosi około 9 miesięcy. Wynika to z ponad 100 dni ciąży i około 6 miesięcy chowu. Po tym okresie na rynku zaczyna pojawiać się coraz więcej wieprzowiny, w związku z czym zwiększa się jej podaż, co wpływa na obniżenie ceny, która uzyskiwana jest w skupie. Obniżka cen powoduje spadek opłacalności, a wielu producentów decyduje się na ograniczenie pogłowia trzody chlewnej. Ograniczenie podaży wieprzowiny na rynku przyczynia się do ponownego wzrostu cen i cykl się powtarza. Z kolei według drugiej teorii przyczyn cykliczności należy szukać w samej istocie cyklu. Są one zaliczane do tzw. cykli towarowych, które charakteryzują się własnym mechanizmem, niezależnie od zmian koniunkturalnych w gospodarce. Za to mogą wystąpić powiązania z innymi rynkami, tj. np. rynkiem zbóż.

Pogłowie trzody chlewnej

Na wykresie 1 przedstawiono wielkość pogłowia trzody chlewnej w latach 2010-2020. W latach 2013-2020 wielkość pogłowia była na poziomie od 10 mln szt. do 12 mln szt. Natomiast liczba loch przez dekadę zmniejszyła się prawie o 50%. Ma to bezpośredni związek z opłacalnością produkcji (a raczej jej brakiem). Rolnicy zaczęli ograniczać stopniowo stada z powodu braku rentowności chowu trzody chlewnej. Zmniejszająca się liczba utrzymywanych loch wpływa na ograniczenie ilości wyprodukowanych prosiąt, co skutkuje mniejszą liczbą tuczników skierowanych na rzeź. Nic dziwnego, że rolnicy ograniczają swoje pogłowie trzody, ponieważ prawie od półtora roku niemal bez przerwy znajdują się „pod kreską”. W związku z tym coraz więcej z nich decyduje się na zaprzestanie produkcji. Jeżeli sytuacja się nie zmieni, to można sądzić, że w kolejnych latach tendencja ta się utrzyma.

Wykres 1. Wielkość pogłowia trzody chlewnej w Polsce w latach 2010-2020.

Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych Głównego Urzędu Statystycznego

 

Wahania sezonowe

Wahania sezonowe wywoływane są przez zmiany powtarzające się w podobnych okresach każdego roku. Dobrym przykładem są tutaj wahania popytu na wieprzowinę. Można zauważyć, że w okresach przedświątecznych następuje wzrost zainteresowania konsumentów mięsem wieprzowym, natomiast w kolejnych miesiącach popyt spada. Pomimo zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia nic nie wskazuje, aby nastąpił wzrost cen trzody chlewnej, a tym samym aby poprawiła się opłacalność jej produkcji.

Kolejnym czynnikiem sezonowym decydującym o rentowności produkcji trzody chlewnej jest afrykański pomór świń (ASF). Należy zauważyć, że w tym roku odnotowaliśmy rekordową liczbę ognisk ASF (mapa 1). Od stycznia do maja stwierdzono zaledwie dwa ogniska ASF. Jednak wraz z nadejściem lata ich liczba zaczęła gwałtownie wzrastać, a najwięcej wystąpiło we wrześniu. Wystąpienie dużego ogniska ASF w Niemczech i to jeszcze w rejonie, gdzie do tej pory nie odnotowano tej choroby, nawet wśród dzików nie napawa optymizmem na wzrost opłacalności produkcji trzody chlewnej. Dodatkowo z miesiąca na miesiąc maleje eksport wieprzowiny z Unii Europejskiej do Chin, co również wpływa na bardzo niskie ceny tuczników.

Jak powiedział Grzegorz Majchrzak, Prezes Wielkopolskiego Związku Hodowców Trzody Chlewnej – Sytuacja na rynku jest dramatyczna, coraz więcej rolników decyduje się na likwidację stad, gdyż produkcja jest już od dłuższego czasu nieopłacalna. Ceny w skupach utrzymują się na bardzo niskim poziomie i nie zapewniają żadnego pokrycia kosztów produkcji. Wielu polskich hodowców każdego dnia stoi przed dylematem czy produkować dalej, czy zamknąć rodzinne, przekazywane z pokolenia na pokolenie gospodarstwa.

Mapa 1. Mapa ognisk i przypadków ASF w Polsce oraz aktualny zasięg obszarów objętych restrykcjami (zgodnie z rozporządzeniem wykonawczym Komisji (UE) 2021/2021 z dnia 18 listopada 2021r.) Źródło: https://www.wetgiw.gov.pl/nadzor-weterynaryjny/asf-w-polsce

Wysokie ceny zbóż i pasz

Kolejnym czynnikiem wpływającym na opłacalność produkcji trzody chlewnej jest cena zbóż. W ostatnim czasie ceny pszenicy na giełdach osiągają rekordowe poziomy. Jednak, jak pisze Polski Związek Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej „POLSUS”, cena zbóż rośnie nieproporcjonalnie do potrzeb. Wynika to z działania spekulantów, którzy skupują kontrakty na zakup zbóż, by później móc je sprzedać z zyskiem. Takie działania powodują wzrost cen ziarna na światowych rynkach. Aktualnie raczej nie ma co liczyć na dużą obniżkę cen zbóż. Jednak ten proces można porównać do bańki mydlanej, która kiedyś może pęknąć i spowodować obniżkę ceny zbóż, a tym samym wpłynąć na rentowność hodowli trzody chlewnej.

Z rynkiem zbóż bardzo ściśle powiązany jest rynek pasz. Wyższe ceny zbóż wpływają na wyższe koszty produkcji pasz, co znajduje odzwierciedlenie w cenie paszy. Dodatkowo problemy firm paszowych związane z zaopatrzeniem się w lizynę powodują wzrost cen tego surowca (mówi się o wzroście cen o 400% w przeciągu roku), co wpływa na cenę paszy, a tym samym oddziałuje na wzrost kosztów żywienia zwierząt.

Niewielkim problemem na rynku wieprzowiny jest również COVID-19, który wpływa na liczbę pracowników, wręcz powoduje brak rąk do pracy w branży.

Ceny żywca wieprzowego

Cena sprzedaży jest jednym z najważniejszych czynników, które wpływają na opłacalność produkcji żywca wieprzowego. Natomiast duża zmienność cen jest jedną z ważniejszych przyczyn, które powodują pogorszenie rentowności. Według danych Zintegrowanego Systemu Informacji Rolniczej w ostatnim czasie cena żywca wieprzowego nieznacznie wzrosła do 4,18 zł/kg (wykres 2). Jednak w porównaniu do początku września bieżącego roku jest nadal niska. Najniższa cena wynosiła 4,09 w 43 tygodniu (25-31.10) i była niższa o 40 groszy w porównaniu do najwyższej ceny, która wystąpiła na początku września.

Wykres 2. Średnie ceny netto zakupu żywca wieprzowego w przeliczeniu na żywiec w zł/kg

Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych Zintegrowanego Systemu Informacji Rolniczej

 

Podsumowanie

Niektórzy analitycy uważają, że w przyszłym roku jest spora szansa na wzrost eksportu wieprzowiny na rynek chiński. Dodając także spadek pogłowia w Unii Europejskiej, mamy dwa elementy, które mogą wpłynąć na podwyżkę ceny tuczników. Jak mówił Prezes Zarządu Krajowego Związku Pracodawców – Producentów Trzody Chlewnej, Aleksander Dargiewicz – może to nastąpić w przełomie pierwszego i drugiego kwartału roku, a druga połowa 2022 roku powinna być dla producentów trzody bardzo dobra. Pytanie tylko, kto do tego czasu będzie jeszcze prowadził chów świń?

Innego zdania jest Dyrektor Instytutu Zootechniki Pawłowice, według którego nie będzie możliwości sprzedaży nieograniczonej ilości wieprzowiny na rynek chiński. Uważa on, że powinniśmy patrzeć na swój rynek, a nie czekać na stronę chińską. Nawet tak wiodący gracz, jakim są Niemcy, nie był bowiem w stanie wynegocjować zgody na regionalizację ASF, co w czarnych barwach maluje perspektywy rozwoju eksportu wieprzowiny na ten rynek.

Podsumowując, można stwierdzić, że aktualnie trwają trudne czasy dla producentów trzody chlewnej. Wysokie ceny zbóż wpłynęły na wzrost cen pasz. W wyniku tego produkcja żywca wieprzowego staje się coraz mniej opłacalna lub już jest nierentowna, w związku z czym rolnicy zaczęli ograniczać liczbę utrzymywanych zwierząt. Jeżeli sytuacja na rynku trzody chlewnej nie ulegnie poprawie to można prognozować, że liczebność pogłowia w kraju ulegnie zmniejszeniu. Kolejnym czynnikiem mającym wpływ na opłacalność żywca wieprzowego jest cena sprzedaży. W ostatnim czasie niskia cena żywca i prosiąt skutecznie zniechęcają rolników do utrzymywania świń. Brak równowagi finansowej powoduje, że produkcja trzody chlewnej obarczona jest dużym ryzykiem, co odciąga obecnych, ale również potencjalnych producentów do prowadzenia tego typu działalności.

Anna Zawieja
Rolniczka z pasji i wykształcenia. Od najmłodszych lat związana z tematyką rolnictwa ze względu na prowadzone przez rodziców gospodarstwo rolne. Aktualnie zajmuje się tematyką łowiectwa oraz analizą sytuacji na rynku rolniczym.

Skomentuj. Jesteśmy ciekawi Twojej opinii!