Wiedzę i informacje, jakie posiadamy na temat początków rolnictwa na ziemiach polskich czerpiemy głównie z odkryć archeologicznych. Wskazują one, iż pierwsze formy rolnictwa na naszych ziemiach były związane z emigrującą ludnością z południa na ziemie dzisiejszego Dolnego Śląska, Małopolski czy Lubelszczyzny. Już w IV w. p.n.e. zbieractwo zostaje zastąpione pierwszymi formami rolnictwa. Ludzie podejmują uprawę zbóż, roślin motylkowych, co powoduje osiadły tryb życia i towarzyszący temu chów zwierząt. Jednak nadal dużą rolę w życiu człowieka odgrywa zbieractwo, myślistwo i rybołówstwo. Na obszarach niezalesionych dominuje technika uprawy roli kijem i motyką zwana kopieniczą.
Z kolei na terenach leśnych zakładanie pól uprawnych polegało na wypalaniu lasów, zwana techniką wypaleniskową (żarową). Obie te metody powodowały, że po kilkuletniej uprawie, gleba stawała się jałowa, wymuszając przenoszenie upraw w nowe miejsca.
Wejście w epokę żelaza, to wzrost znaczenia radła wykorzystywanego w rolnictwie. Postępujące udoskonalanie narzędzi żelaznych i wzrost liczby ludności wywołuje większą intensyfikację produkcji rolnej oraz zmianę techniki uprawy roli na przemienno-odłogową . Wzrost międzysąsiedzkich kontaktów gospodarczych a zwłaszcza Celtów na terenach obecnego Śląska i Małopolski wywarło wpływ na zmianę sposobów uprawy ziemi oraz używanych narzędzi rolniczych. Na przełomie starej i nowej ery odkrycia archeologiczne na ziemiach polskich wskazują, że uprawiano tam takie zboża jak: żyto, proso, pszenicę, jęczmień oraz owies. Już w tamtych czasach prawdopodobnie w okolicach domostw zakładano ogrody wraz z drzewami owocowymi. Pojawiły się radła z żelaznym okuciem i żelazne sierpy do żęcia zboża, bydło było głównie hodowane dla mięsa i skóry, a rzadziej dla mleka. Okres ten można nazwać przedfeudalnym.
Rycerstwo i szlachta w średniowieczu nie zajmowała się rolnictwem. Zajęcie to spoczywało na barkach chłopów i drobnych dzierżawców. Taki stan mógł trwać wiecznie, dopóki wielcy posiadacze ziemscy nie zaczęli poszukiwania innych sposobów zdobywania środków do życia. Ceny zbóż wzrastały, a rolnictwo stawało się dochodowe, wtedy zainteresowanie rycerstwa i szlachty diametralnie się zmieniło.
Na ziemiach polskich zaczyna się kształtować ustrój feudalny w wyniku tworzenia się nowych grup społecznych z podziałem na feudałów (najwięksi właściciele ziemscy to książęta i Kościół) oraz podległą im mniej zamożną część ludności na wsiach. Powstaje pojęcie „renty naturalnej”, która wiąże się ze składaniem daniny w produktach rolnych i „renty odrobkowej” polegającej na świadczeniu przez chłopów pracy na rzecz panów i Kościoła, którą w późniejszym czasie zastąpiono na formę pieniężną. Powstawanie nowych miast pociągało za sobą wzrost potrzeb żywnościowych ludności, a to przekładało się na zwiększenie produkcji rolnej i pojawieniu się nadwyżki żywności. Okres na przełomie XII – XIV w. charakteryzował się dynamicznym rozwojem osadnictwa wiejskiego, szczególnie na obszarze południowej Polski
Wraz z postępem, który wnoszą osadnicy niemieccy do Polski w okresie średniowiecza, wchodzi trzypolowy system uprawy . Gospodarstwa chłopskie w tych czasach zajmowały powierzchnię 15-20 ha. W XIV wieku, powierzchnia zasiewów stanowiła obszar około 3 mln ha, na których gospodarowało około 300 tys. rodzin chłopskich. Wsie chłopskie posiadały zwartą zabudowę, pojawiają się obory, magazyny czy stajnie. Radło czy socha zostają zastąpione pługiem, gdzie żelazny lemiesz i odkładnica nie tylko spulchniają glebę, ale także częściowo ją odwracają, jednocześnie niszcząc korzenie chwastów. Sierp zastępuje kosa do żęcia zboża. Dzięki postępowi wzrasta wydajność pracy i plony zbieranych roślin rolniczych.
Epoka folwarczno-pańszczyźniana była bardzo mocno ugruntowana na ziemiach polskich wraz ze wzrostem zaostrzenia poddaństwa chłopów przez właścicieli majątków. Chłop zostaje zobowiązany do pracy na majątku pański (w XVI wieku trzy dni, a w XVII wieku już pięć dni). Dodatkowym obciążeniem dla chłopa staje się oprócz daniny i renty pieniężnej, podatek na rzecz państwa i dziesięcina oraz daniny dla Kościoła. Powstają folwarki poprzez przejęcia ziem chłopskich i zagospodarowywanie nowych gruntów, wcześniej nieużytkowanych. Wielkie majątki, posiadłości znajdują się w rękach magnaterii, biskupów i klasztorów, z kolei mniejsze średnioszlacheckie i drobnoszlacheckie składają się z kilku wsi do nawet kilkunastu osad wiejskich. To w tych czasach tworzą się ogromne majątki takich rodzin jak Zamojscy, Lubomirscy, Potoccy czy Tarnowscy. Na wiek XVI przypada dynamiczny rozwój produkcji rolnej wraz ze wzrostem popytu na zboża. Wiek ten był określany mianem „złotego okresu” polskiego rolnictwa. W tym okresie powierzchnia ziem uprawnych wynosiła prawdopodobnie 11 mln ha, a gospodarowało na nich około 600 tys. rodzin rolniczych. W 1588 r. pojawia się dzieło wojewody rawskiego Anzelma Gostomskiego pt. „Gospodarstwo”, które nazwano „Księgą mądrości gospodarczej”. Dowiadujemy się z niej, że to chłop w Polsce zajmował się uprawą roli, a szlachcic (właściciel ziemski) zaczął zwracać uwagę na ulepszenie produkcji, po tym jak ceny zbóż w Polsce szły do góry, jak i za jej granicami . To tam dowiadujemy się, że uprawiano żyto, pszenicę, jęczmień, owies, tatarkę, proso, len, konopie i gorczycę, a w ogrodach uprawiano takie warzywa jak: cebulę, kapustę, czosnek, pasternak, marchew, pietruszkę, ćwikłę, ogórki, rzodkiew czy rzepę. Dbałość o użyźnianie gleby polegała nie tylko na stosowaniu obornika, ale również poprzez nakaz stosowania nawozów zielonych pod rośliny uprawne takich jak łubin i seradela, wskazane było stosowanie torfu i popiołu. Choć Gostomski w swojej księdze mało miejsca poświęca instrukcjom uprawy to jednak, kiedy czytamy: brona – pan rolej, bo na bronie wszystko należy, której trzeba takiego czasu patrzeć jak na siano przypuszczamy, że autor to narzędzie uważał za ważne w uprawie nie tylko w wyciąganiu rozłogów perzu, ale także poprawiające sprawność gleby. Wraz z prężnym rozwojem majątków ziemskich, znaczący wpływ na rozwój rolnictwa zaczyna mieć nauka, o czym pisze, Moszczeński: Zaprzeczyć się jednak nie da, że ogólny rozwój wiedzy naukowej w XV i XVI w. w Polsce musiał zaważyć na kształtowaniu się kultury umysłowej wsi . W tych czasach powstają: młyny, gorzelnie, browary, smolarnie, cegielnie, olejarnie, tartaki, wytwórnie gontów i beczek, gwoździ, wytwórnie masła i serów. Rozwija się prężnie przemysł przędzalniczy w formie chałupniczej, stawiane są spichlerze do przechowywania ziarna.
Ciągłe zwiększanie rent feudalnych doprowadza do ogromnego rozwarstwienia majątkowego ludności w rolnictwie, a liczne wojny, najazdy i wewnętrzne spory w państwie polskim doprowadzają w XVII wieku do załamania się gospodarki rolnej, aż do połowy XVIII wieku. Wtedy to upada naukowa myśl rolnicza głoszona na Akademii Krakowskiej czy Wileńskiej. Druga połowa XVIII wieku rozpoczyna ożywienie w rolnictwie za sprawą sprowadzenia z Ameryki Płd. ziemniaka i jego uprawy w Polsce. Pojawia się także uprawa rzepaku i tytoniu. Nadal przeważa chów bydła w hodowli i wołów, jako podstawowej siły pociągowej w gospodarstwie i na rzecz folwarku. Dostrzeżono wtedy konieczność zmian w systemie pańszczyźnianym, który poddano krytyce. Niektórzy właściciele folwarków zamieniali pańszczyznę na czynsz, z kolei na innych folwarkach, chłop miał prawo wyboru pomiędzy pańszczyzną a czynszem. Dopiero wydany w 1794 roku przez T. Kościuszkę tzw. „Uniwersał połaniecki” ograniczał i zmniejszał wymiar poddaństwa chłopów i nadawał im wolność osobistą, gwarantował nieusuwalność z ziemi (zakazywał rugowania chłopów).
Następuje wiek XIX, dla Polski ciężki okres zaborów, w rolnictwie stale wzrasta powierzchnia użytków rolnych, powiększa się uprawa roślin zbożowych (żyto, owies), wzrasta znaczenie upraw ziemniaka, buraka cukrowego, rzepaku oraz roślin pastewnych. Zmiana struktury zasiewów i udoskonalanie techniki uprawy trójpolowej powoduje powolne przechodzenie na technikę uprawy w płodozmian. Rewolucja techniczna, jaka ma miejsce na świecie, odgrywa znaczącą rolę w postępie, jaki dokonuje się w rolnictwie na ziemiach polskich. Wzrasta nawożenie na polach uprawnych, zwiększa się świadomość stosowania melioracji, mechanizacja rolnictwa rozkwita w ogromnym tempie (pojawienie się lokomobil i fabryk produkujących sprzęt rolniczy na przełomie XIX i XX w.). Wszystko to ma wpływ na 2-3 krotny wzrost produktywności użytków rolnych w odniesieniu do poprzedniego wieku. Wzrasta średni plon zbóż z około 0,5 t/ha (połowa XIX w.) do 2 t/ha (na początku XX w.). Wśród zwierząt gospodarskich, nadal czołowe miejsce zajmuje chów bydła (8,7 mln szt.), ale uprawa ziemniaków i wzrastające zainteresowanie mięsem wieprzowym powoduje zakładanie hodowli trzody chlewnej. Głównie w gospodarstwach zajmujących się hodowlą bydła, gdzie nie było konia (około 50%) używano maszyn o napędzie ręcznym: sieczkarnie, czy wialnie dla oddzielenia ziarna zbóż od plew. Z kolei odmienną technikę produkcji stosowały duże chłopskie gospodarstwa posiadające konie. Kluczową maszyną był kierat ciągniony wokół koła o promieniu kilku metrów przez jednego lub 2 konie i napędzający wszelkie proste maszyny stojące na klepisku, takie jak sieczkarnia, wialnia, młocarnia wąska lub wydajniejsza szerokomłotna. Na wyposażeniu bogatszych gospodarstw i folwarków były: siewniki rzędowe, żniwiarki (później snopowiązałki), kultywatory (sprężynowe) i pojawiający się na początku XX wieku wał Campbella. Wyrazem postępu w uprawie roli było stosowanie orki prostej zamiast zagonów. Zaczęto wtedy stosować pług żelazny i wozy o żelaznych obręczach na kołach. Na ziemiach wschodnich i w niektórych folwarkach używana jeszcze była socha . Wraz z pierwszym rozbiorem Polski w 1772 roku, budzi się w Polakach duch narodu. W 1781 r. Komisja Edukacyjna wydaje ustawę (dla Stanu Akademickiego i na szkoły w Krajach Rzeczypospolitej) wzbudzającą odradzanie się myśli propagowania nauki rolniczej w Polsce, poprzez wykłady na Akademii Karkowskiej i Wileńskiej czy dzieła ks. Kluka. Na terenach zaborów powstają uczelnie i towarzystwa rolnicze takie jak: Akademia Zamoyska, Królewskie Towarzystwo Gospodarczo – Rolnicze, Instytut Agronomiczny w Marymoncie, Instytut Politechniczny i Rolniczo – Leśny w Puławach, Wyższa Szkoła Rolnicza w Żabikowie, szkoła rolnicza w Dublanach czy SGGW w Warszawie (1906). Odmienne systemy gospodarcze, jak i polityka społeczna i ekonomiczna państw zaborczych doprowadziły do zróżnicowanego postępu w rolnictwie na ziemiach polskich, obserwowanego po dzień dzisiejszy.
W zaborze austriackim panowała całkowita stagnacja rolnictwa na wsi polskiej, z postępującym wyzyskiem chłopa i gospodarką feudalną. Rozdrobnienie gospodarstw, ogromne przeludnienie na wsi, nędza i ubóstwo przyczyniało się do stawiania oporu przez chłopów w Galicji. Uwłaszczenie chłopów w zaborze pruskim wymusiło wprowadzenie reform rolnych, co skutkowało wzrostem produkcji żywności i rozszerzeniu towarowego charakteru gospodarstw rolnych. Rolnictwo w zaborze pruskim należało do najbardziej rozwiniętych w Europie. Mimo zniesienia niewoli chłopów na ziemiach zaboru rosyjskiego nie wprowadzano tam od razu ich uwłaszczenia, co powodowało, że ziemia nadal pozostawała w rękach panów, a to nie sprzyjało rozwojowi rolnictwa. Do takiego stanu rzeczy przyczynił się również kryzys agrarny na przełomie XIX i XX wieku oraz lata nieurodzaju. Spowodowało to falę emigracji ludności na zachód Europy i do obu Ameryk. Podczas zaborów najwcześniej tak zwane uwłaszczenie dla polskich chłopów wprowadzono w 1807 roku na terenie zaboru pruskiego, w 1848 roku w Galicji (zabór austriacki) a najpóźniej w Kongresówce (zabór rosyjski) w 1864 r.
Po odzyskaniu niepodległości w II Rzeczpospolitej, stan polskiego rolnictwa jest bardzo zróżnicowany kulturowo i przestrzennie po wielu latach zaborów i I wojnie światowej. W 1921 roku grunty orne zajmowały 18,3 mln ha, co stanowiło ponad 74% powierzchni użytków rolnych, przy czym 75% ludności kraju mieszkało na wsi. Tak duża liczba powoduje niedożywienie ludności, a wśród chłopów małorolnych powoduje zjawisko „głodu ziemi” (dot. Małopolski i Zach. Ukrainy). Zboża, a zwłaszcza żyto przeważały w strukturze zasiewów roślin rolniczych. Największe znaczenie wśród innych roślin uprawianych w kraju miały: ziemniaki, rośliny pastewne, buraki cukrowe, len i konopie oraz rośliny strączkowe – jadalne (fasola, bób). W tym okresie powstało najwięcej mało powierzchniowych gospodarstw do 5 ha (w 1921 roku było ich około 2 mln z 3,2 mln gospodarstw rolnych), a z roku na rok przybywało ich coraz więcej. Jednak to właściciele folwarków uzyskiwali wyższe plony niż gospodarstwa chłopskie, ponieważ w ich rękach znajdowała się żyźniejsza gleba, posiadali oni większą wiedzę rolniczą, przeprowadzali na swych polach zabiegi melioracyjne i stosowali nawozy sztuczne (tereny Wielkopolski i Śląska). Natomiast chłopi nie mieli tych osiągnięć z przyczyn ekonomicznych i braku ziemi oraz wiedzy. Brali raczej w uprawę nowe, słabsze ziemie, aby powiększyć produkcję na wyżywienie i utrzymanie rodziny. Sejm RP w 1925 roku przyjmuje ustawę o parcelacji i osadnictwie, co powoduje unormowanie podziału gruntów w majątkach i ustala roczną powierzchnię gruntów podlegających parcelacji. Po wojnie następuje szybka odbudowa hodowli bydła, wzrasta populacja trzody chlewnej (w 1938 r. 5 mln szt.) i koni (około 4 mln szt.). Pomimo trudnej sytuacji ekonomicznej polskiego rolnictwa i niewielkich środkach przeznaczanych przez chłopów na rozwój swoich gospodarstw rolnych, postępuje rozwój mechanizacyjny i techniczny rolnictwa. W mało powierzchniowych chłopskich gospodarstwach jeszcze po II wojnie światowej stosowano prymitywne narzędzia (sierp, kosa, motyka, cep), metody oraz techniki produkcji mający charakter rękodzielniczy. Rozwija się znacznie liczba lokalnych kuźni, w których wiejscy kowale zaopatrywali gospodarstwa chłopskie w prymitywne narzędzia, pługi, brony itp. i świadczyli usługi w ich naprawie.
Okres Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej zaczął się zaraz po II wojnie światowej i trwał, aż do odzyskania suwerenności przez nasz kraj w 1989 roku. Okres wojny przyniósł wielkie zniszczenia w gospodarce rolnej (około 7,5 mln ha użytków rolnych leżało odłogiem). W 1945 roku w wyniku przeprowadzonej reformy rolnej władze PRL likwidują własność folwarczną, lansując powstawanie spółdzielni produkcyjnych i wielko obszarowych gospodarstw chłopskich (kułackich) do 1955 roku. Władze PRL- u wprowadzają dekret zobowiązujący do dostaw produktów rolnych dla państwa, w zależności od powierzchni gospodarstwa (zwolnieni poniżej 2 ha), który będzie obowiązywał do 1970 roku. W wyniku reformy i podjętych działań przez rządzących powstają: gospodarstwa indywidualne, państwowe gospodarstwa rolne (najwięcej na północy i zachodzie kraju), spółdzielnie produkcyjne i w późniejszy czasie kółka rolnicze. W okresie socjalizmu gospodarka indywidualna osiąga dominację nad gospodarką uspołecznioną. Procentowy udział zasiewów gospodarstw indywidualnych w 1980 r. stanowiło 75,8% a PGR- u 18,9% ogólnego obszaru powierzchni użytków rolnych w kraju. Gospodarstwa indywidualne preferowały uprawę zbóż w tym żyta i ziemniaków, a PGR- y stawiały na siew roślin będących paszą dla zwierząt
i uprawę rzepaku. Wzrasta centralizacja zaopatrzenia rolnictwa i skupu produktów rolniczych w kraju. Państwo staje się monopolistą w produkcji i sprzedaży maszyn i urządzeń rolniczych oraz dystrybucji nawozów sztucznych i środków ochrony roślin. Gospodarstwa z sektora uspołecznionego mają pierwszeństwo w nabywaniu nawozów, maszyn i urządzeń rolniczych czy materiałów budowlanych. Pogłowie bydła wynosi w 1973 roku 13,3 mln szt., ilość trzody chlewnej w 1980 roku sięga 20 mln szt., wzrasta znaczenie ekonomiczne drobiu, co pozwala na powstawanie wielkich przemysłowych hodowli kur. Sukcesy sprzedaży w tych czasach odnotowuje produkcja traktorów Ursus, czy kombajnów Bizon. W 1970 r. przychodzi okres odwilży dla gospodarstw indywidualnych wraz z nastaniem rządów grupy reformatorów na czele z E. Gierkiem. Wtedy to dla rolnictwa zapala się „zielone światło” powodując zniesienie obowiązkowych dostaw produktów rolniczych, otwiera się możliwość zakupu przez chłopów sprzętu rolniczego, na rynku pojawiają się tanie kredyty, pozwolono chłopom nabywać ziemię, wprowadzono ubezpieczenia emerytalno – rentowe i zwiększono import pasz dla zwierząt. Wraz z kryzysem ekonomicznym 1980 r. nastają ciężkie czasy dla rolnictwa i społeczeństwa w kraju. Ta sytuacja doprowadza do zmian społeczno – politycznych i otwiera nowy rozdział w historii Polski.
Od 1989 roku nastąpił początek okresu transformacji polskiego rolnictwa i naszej gospodarki. Po odzyskaniu w tym roku pełnej suwerenności zmienia się radykalnie struktura użytkowania ziemi. Zostają zlikwidowane PGR- y, a spółdzielnie produkcyjne w większości się rozpadają. Wzrasta posiadanie przez gospodarstwa indywidualne gruntów, osiągając
w 2000 roku poziom 86,6 % w ogólnej powierzchni użytków rolnych w kraju. Zanika rola konia wykorzystywanego w nowoczesnym gospodarstwie rolnym, jako siły pociągowej. Zastępuje go ciągnik rolniczy oraz samobieżne maszyny do uprawy i zbiorów roślin oraz wykorzystywana w komunikacji energia elektryczna. To tendencja dużego postępu cywilizacyjnego. Na przełomie XX i XXI w., następuje ogromna ekspansja światowych producentów nasion, środków ochrony roślin, nawozów i maszyn rolniczych na nasz polski rynek. Rozpoczyna się nieograniczony dostęp do wiedzy i nauki, środków produkcji oraz zbytu produktów rolnych.
Kolosalne znaczenie dla przyspieszenia przemian i rozwoju rolnictwa ma przystąpienie Polski do Unii Europejskiej w 2004 roku. Otwierają się nowe rynki zbytu dla polskich produktów. Wspólna Polityka Rolna (WPR) UE stwarza dla polskich rolników szansę na poprawienie zyskowności w rolnictwie i poprawę warunków pracy na wsi. Dzięki zmieniającej się WPR polskie rolnictwo uzyskuje możliwość rozwoju przy jednoczesnym przestrzeganiu wymogów ochrony środowiska, zmniejszając w ten sposób intensyfikację upraw, z czym borykają się kraje członkowskie UE. Realizacja tego założenia odbywa się przy wsparciu ogromnych środków finansowych płynących z UE. Z kolei instrumenty WPR (np. interwencyjne skupy) pozwalają polskiemu rolnikowi zapewnić stałą cenę zbytu na produkty rolne, przy zagwarantowaniu opłacalności produkcji rolnej. To zapewnia polskiemu rolnikowi stabilną i pewną pozycję w pozyskiwaniu środków finansowych
z niskooprocentowanych kredytów w bankach. Programy wchodzące w skład Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich oraz Sektorowego Programu Operacyjnego, jak i dopłaty bezpośrednie przyczyniają się do szybszego i intensywniejszego rozwoju gospodarstw rolnych, pobudzając w nich inwestycje, wprowadzając nowoczesne technologie i techniki
w uprawie roślin i hodowli zwierząt oraz nabywanie nowoczesnych maszyn i urządzeń. Nauka i nowoczesne technologie wkraczają coraz głębiej w produkcję, hodowlę i uprawę oraz życie młodego rolnika na wsi. Obecnie duże nasilenie mechanizacji i postępu w produkcji rolniczej doprowadza do zmian w uprawie gleby i zbiorów płodów rolnych a nawet do zmian w wyglądzie uprawianych pól. Epoka ogromnych możliwości i dostępu do Internetu w XXI wieku stawia rolnika (hodowcę, producenta rolnego) na bardzo wysokim poziomie wiedzy i doświadczenia w produkcji rolniczej oraz w kontaktach z rolnikami z całego świata.
Zdjęcia od 1 do 14 pochodzą z zasobów Muzeum Narodowego Rolnictwa i Przemysłu Rolno-Spożywczego w Szreniawie.
Zdjęcie 15 ze strony www.stajniatrot.pl
Zdjęcie 16 ze strony www.retrotraktor.pl
Zdjęcie 17 fot. Stanisław Wiktor
Literatura:
Barański J., Historia rozwoju gospodarki rolnej na ziemiach polskich., Kraków 2009.
Gorzelak E. Polskie rolnictwo w XX wieku. Produkcja i ludność, W-wa 2010
Moszczeński S., Od wiedzy praktycznej w rolnictwie do wiedzy naukowej., W-wa 1937.