Młoda, pełna energii i uśmiechu dziewczyna zaraża swoją pasją do rolnictwa! Poznajcie Justynę, która nagrywa TikToki, studiuje i dogląda zwierzęta na gospodarstwie.
Cześć! Na początek powiedz kilka słów o sobie. Skąd zamiłowanie do rolnictwa?
Opowiedz o profilu Waszego gospodarstwa. Jakie rośliny uprawiacie? Jakie zwierzęta hodujecie?
W naszym gospodarstwie zajmujemy się produkcją roślinną (uprawa pszenicy, jęczmienia oraz kukurydzy na ziarno) oraz produkcją zwierzęcą (trzoda chlewna w cyklu zamkniętym). Ziarna zbóż oraz słomę wykorzystujemy przy produkcji zwierzęcej.
Dlaczego akurat produkcja trzody chlewnej? Jakie są zalety, a jakie trudności związane z tą produkcją?
Produkcję trzody w naszym gospodarstwie zapoczątkował mój tata kilkadziesiąt lat temu. Myślę, że dużą wagę jeśli chodzi o wybór trzody miało tutaj brak uwiązania godzinowego. Dodatkowo była to produkcja spotykana w każdym gospodarstwie oraz uzyskane z niej pieniądze miały większy sens, a to zachęcało do założenia jej u siebie (w odróżnieniu do aktualnego czasu, gdzie producentów trzody chlewnej niestety, ale jest znikoma ilość). Trzoda nie wymaga stałych pór karmienia (chociaż staramy się tego przestrzegać). Jeśli wystąpi nagła sytuacja, a pora karmienia wyjątkowo się zmieni, to nie niesie to za sobą żadnych poważnych konsekwencji. Kolejną zaletą jest to, że dzięki trzodzie mamy doskonały, a zarazem bardzo cenny nawóz, który wykorzystujemy w produkcji roślinnej. Według mnie najbardziej przykrą sytuacją w produkcji trzody chlewnej jest etap końcowy, czyli pożegnanie ze zwierzętami. W ciągu całego życia jaki spędzają u nas na gospodarstwie zdąży się człowiek do nich przywiązać, ale myślę, że działa to w dwie strony. Od zawsze wiem, jaki jest cel tej produkcji oraz, że czas pożegnania kiedyś musi nastąpić dlatego staram się do tego tematu zdrowo podchodzić. Pomimo wszystko uważam, że zasługują na jak najlepsze życie, pełne troski, opieki oraz odpowiednich warunków do funkcjonowania. Kolejnym minusem produkcji trzody chlewnej jest cena za żywiec na którą my jako rolnicy nie mamy żadnego wpływu oraz cena komponentów do przygotowania pasz. Dodałabym również, że sytuacja związana z ASF ( Afrykańskim Pomorem Świń ) również jest trudnością z którą muszą zmierzyć się rolnicy w produkcji trzody chlewnej. Człowiek żyje w pewnym stopniu w obawie o swoje zwierzęta. Myślę, że to tylko kilka podstawowych zalet oraz wad produkcji trzody chlewnej, a jeszcze coś by się znalazło.
Lubisz pracować ze zwierzętami? Czym jest dla Ciebie taka praca?
Uwielbiam pracować ze zwierzętami. Nie wyobrażam sobie momentu kiedy miałoby ich zabraknąć w naszym gospodarstwie. Oczywiście praca z nimi ma swoje plusy i minusy. W wolnym czasie potrafię do nich pójść i po prostu z nimi sobie posiedzieć, pogłaskać je, a także w jakiś sposób się z nimi „pobawić”. Praca przy zwierzętach sprawia mi mnóstwo radości, a dodatkowo kiedy widzę, że są zdrowe, najedzone i zadowolone, to czuje spełnienie, że robię wszystko tak jak trzeba. Praca z nimi jest dla mnie już codziennością, ponieważ niezależnie od pory roku czy dnia poświęcam im swój czas. Cudownie jest widzieć jak rosną, uczą się jeść, pić, a później jak zaczynają brykać i bawić się między sobą. Uważam również, że są to bardzo mądre zwierzęta, które potrafią dużo się nauczyć. Jako przykład mogę podać kilka świnek, które przychodzą kiedy je zawołam po imieniu (oczywiście nie nazywamy wszystkich). Dodam również, że moja praca inżynierska skupiona była właśnie wokół trzody chlewnej. Pracę magisterską również realizuje w tym temacie. Myślę, że opieka nad innym gatunkiem zwierząt nie stanowiłaby dla mnie również żadnego problemu, ponieważ lubię zwierzęta.
Gdybyś miała wybrać, co wolisz – pracę ze zwierzętami czy prace w polu przy roślinach?
Ciężki wybór. Myślę, że jednak bliższa mojemu sercu jest praca przy zwierzętach. W końcu to z nimi spędzam cały rok. W tym temacie czuję się po prostu dobrze. Pracę w polu również lubię, więc jeśli tylko mam okazję to jadę i wykonuje swoje obowiązki. Z resztą myślę, że widać to na zdjęciach czy też w filmikach… Mnóstwo radości sprawia mi praca w naszym gospodarstwie.
Skończyłaś studia rolnicze, teraz studiujesz zootechnikę i pomagasz w gospodarstwie. Czy trudno to wszystko ze sobą połączyć?
Moim zdaniem wszystko jest kwestią dobrej organizacji oraz odpowiedniego planu zajęć. Jeśli ktoś chce, to wszystko jest w stanie pogodzić. Na studiach mam głównie teorię, a na gospodarstwie praktykę. Dodatkowo kierunki, które studiowałam i studiuję związane są z moją pracą, więc wszystko wpływa pozytywnie na rozwój i działanie naszego gospodarstwa.
Opowiedz o studiach. Warto studiować? Warto studiować właśnie rolnictwo?
Uważam, że studia są jednym z najpiękniejszych okresów w życiu. W żaden sposób nie żałuję tego, że na nie poszłam. Oprócz wiedzy jaką można uzyskać dużym plusem jest poznanie nowych osób. Dzięki temu można wymienić się swoimi poglądami, a także ciekawostkami związanymi z rolnictwem, ale i nie tylko. Studia tworzą również wiele wspomnień, a także poszerzają horyzonty. Swoją pasję można poszerzać również należąc do Kół Naukowych. Sama do takiego należę studiując zootechnikę. Jeśli chodzi o kierunek rolniczy, to jest on moim zdaniem wbrew pozorom dość wymagający. Potrzeba dużo wytrwałości i cierpliwości. Pomimo wszystko na studiach jest również troszkę czasu na
Prowadzisz w mediach społecznościowych swój profil, nagrywasz TikToki. Skąd pomysł na to? Jaki jest odbiór rolniczych treści w mediach?
Mój rolniczy świat pokazuję od lat, ale były to zazwyczaj pojedyncze zdjęcia oraz filmiki na prywatnym Instagramie. Dłuższy czas podziwiałam również konta rolniczych koleżanek i kolegów, którzy pokazywali swoją pracę. Od sierpnia 2022 roku zaczęłam w większym stopniu dzielić się swoją pasją. Najpierw nagrywałam filmki na TikToku, a później doszedł do tego Instagram. Tworzenie treści rolniczych i dzielenie się nimi z innymi osobami zaczęło mi sprawiać przyjemność. Jednak osobą, którą przyczyniła się do powstania mojego konta na TikToku jest mój kumpel, który stwierdził, że warto się pokazać. Za co mu dziękuję.:) Powiem szczerze, że bardzo się zdziwiłam, kiedy moje filmiki zaczęły mieć pozytywny odbiór i coraz więcej osób zaczęło mnie obserwować. Nigdy nie pomyślałabym, że kogoś może zainteresować moja praca oraz to, co tworzę w Internecie. Chciałabym serdecznie podziękować wszystkim za każde polubienie, komentarz, udostępnienie oraz obserwacje. Każda z tych rzeczy daje jeszcze większego kopniaka do działania.
Na koniec proszę dokończ zdanie: Rolnictwo to dla mnie…
..pasja, spełnienie, codzienność, najlepsza praca na świecie, ale w jakimś stopniu też i niepewność (patrząc na to co aktualnie dzieje się w rolnictwie). Każdy kolejny dzień jest niespodzianką.